[...] Kiedy chcesz schudnąć, myślisz sobie: moje ciało wygląda
okropnie, muszę je zmienić i zaczynasz okropną, nieprzyjemną walkę z
nim. Po pewnym czasie totalnej deprywacji, głodowania i zamęczania się
ćwiczeniami, może udaje Ci, się osiągnąć cel, ale znowu odkrywasz inną
„wadę” swojego ciała i walka zaczyna się na nowo. I tak bez końca… nie
pozwalasz sobie na poczucie zadowolenia, na zwykłe szczęście i
satysfakcję z samej siebie i ze swojego życia.
Odchudzanie nie jest niczym złym, chce Ci tylko powiedzieć, że nie warto tracić radości życia na wieczną wojnę ze swoim ciałem. Lepiej zacząć z innej strony. Jeśli pokochasz swoje ciało, już nie pomyślisz o nim w zły sposób i nie będziesz chciała pokonać jego „wad”. Odchudzanie nastąpi w naturalny sposób. Kochasz swoje ciało, więc dbasz o nie, karmisz je zdrowymi pokarmami, ćwiczysz, aby było w jak najlepsze kondycji. Tańczysz, pływasz, ruszasz się na świeżym powietrzu, aby czuło się świetnie. Sprawiasz mu dużo radości, kupując ładne ubrania, chodząc na masaże. To wszystko wypływa z Twojej troski o ciało i z radości, że je posiadasz. Zacznij od polubienia swojego ciała już teraz!
Myśl dobrze o swoim ciele, a ono odwzajemni się pięknym i zdrowym wyglądem. Dbaj o nie i zachwycaj się tym, jak wspaniale funkcjonuje. Nikt, kto szczerze (nie na pokaz) lubi swoje ciało, nie będzie otyły, ani niepopadanie w anoreksję…
Swoją przygodę z odchudzaniem zacznij od pokochania swojego ciała, troszcz się o nie z radością, a ono samo schudnie i pokaże Ci, ile piękna ma w sobie! Staniesz się piękna i jedyna w swoim rodzaju, bo tak naprawdę prawdziwe piękno zawsze było w Tobie!
Tekst napisany,przez Anetę Stolarz.
Znalazłam go już dawno na pewnym blogu.
Odchudzanie nie jest niczym złym, chce Ci tylko powiedzieć, że nie warto tracić radości życia na wieczną wojnę ze swoim ciałem. Lepiej zacząć z innej strony. Jeśli pokochasz swoje ciało, już nie pomyślisz o nim w zły sposób i nie będziesz chciała pokonać jego „wad”. Odchudzanie nastąpi w naturalny sposób. Kochasz swoje ciało, więc dbasz o nie, karmisz je zdrowymi pokarmami, ćwiczysz, aby było w jak najlepsze kondycji. Tańczysz, pływasz, ruszasz się na świeżym powietrzu, aby czuło się świetnie. Sprawiasz mu dużo radości, kupując ładne ubrania, chodząc na masaże. To wszystko wypływa z Twojej troski o ciało i z radości, że je posiadasz. Zacznij od polubienia swojego ciała już teraz!
Myśl dobrze o swoim ciele, a ono odwzajemni się pięknym i zdrowym wyglądem. Dbaj o nie i zachwycaj się tym, jak wspaniale funkcjonuje. Nikt, kto szczerze (nie na pokaz) lubi swoje ciało, nie będzie otyły, ani niepopadanie w anoreksję…
Swoją przygodę z odchudzaniem zacznij od pokochania swojego ciała, troszcz się o nie z radością, a ono samo schudnie i pokaże Ci, ile piękna ma w sobie! Staniesz się piękna i jedyna w swoim rodzaju, bo tak naprawdę prawdziwe piękno zawsze było w Tobie!
Tekst napisany,przez Anetę Stolarz.
Znalazłam go już dawno na pewnym blogu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz